Opalaj się z głową, czyli zalety i wady kąpieli słonecznych

Lato w pełni i coraz więcej osób korzysta z pięknej pogody. Niestety dla wielu z nas słońce i ciepłe powietrze mogą okazać się zdradzieckie. Długie przebywanie na dworze bez odpowiedniej ochrony skóry skończy się oparzeniami i bólem, a ty z wakacji wrócisz z niechcianymi pamiątkami. Jak uniknąć takich nieprzyjemnych sytuacji? To proste! Opalaj się z głową i przestrzegaj kilku bardzo ważnych zasad wypoczywania.

Jak bezpiecznie się opalać?

Promienie słoneczne są nam bardzo potrzebne do życia. Chodzi tu o aspekt estetyczny i zdrowotny. Opalona skóra wygląda na zdrowszą, ładniejszą i młodszą. Poza tym dzięki słońcu wytwarzana jest witamina D, która jest potrzebna do prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu. Co więcej promienie słoneczne pomagają zwalczyć trądzik, łagodzą zmiany łuszczycowe, zapobiegają depresji i poprawiają samopoczucie. Ważne jest jednak to, żeby chronić skórę przed oparzeniami słonecznymi. Jak to robić? Stosuj się do tych pięciu zasad:

1. Używaj kosmetyków z filtrem.
2. Nie opalaj się w godzinach od 11.00 do 16.00.
3. Zasłaniaj pieprzyki i zmiany skórne.
4. Noś nakrycie głowy i okulary przeciwsłoneczne.
5. Pij co najmniej 2 litry wody dziennie.

Kosmetyk z filtrem a fototyp skóry

Co zrobić, żeby skutecznie chronić skórę przed słońcem? Używaj kosmetyków z filtrem UV dopasowanych do jej fototypu. W naszej szerokości geograficznej występują cztery fototypy. Pierwszy charakteryzuje się jasną skórą, która łatwo ulega oparzeniom, ale trudno się opala. Kobiety o takim fototypie mają piegi oraz blond lub rude włosy. Najlepszą dla nich ochronę przeciwsłoneczną będą stanowić kremy z filtrem SPF 30 i więcej. Skóra o fototypie drugim nie ma piegów, lecz jasny odcień, łatwo ulega oprzeniom i lekko się opala, a dziewczyny, które zaliczają się do tej grupy, mają włosy w różnych odcieniach blond. Aby uniknąć niedoskonałości związanych z działaniem słońca, powinny używać kremów z filtrem SPF 20. Fototyp trzeci to ciemna skóra, która łatwo się opala i rzadko ulega oparzeniom; mają ją osoby o włosach ciemnoblond lub brązowych. Najlepszą ochroną dla tego rodzaju cery są kosmetyki z filtrem SPF 12-15. Ostatni fototyp charakteryzuje się brązowymi włosami i ciemną skórą, która mocno się opala i bardzo rzadko ulega oparzeniom. Do ochrony przed słońcem wystarczą kremy z filtrem SPF 12-15 lub mniejszym.

Przy wyborze produktu chroniącego skórę przed słońcem warto poznać kilka określeń i skrótów. Cyfra stojąca przy skrócie SPF informuje o wysokości zabezpieczenia przed promieniowaniem UVB. Skróty PPD i IPD mówią o wysokości ochrony przed promieniami UVA. Poza tym w kosmetykach stosuje się filtry chemiczne i mineralne. Te pierwsze pochłaniają promienie UV i zamieniają je w niegroźne ciepło, a te drugie tworzą na skórze niewidoczną barierę, która odbija promienie słoneczne.

Jak używać kremu z filtrem?

Krem z filtrem UV należy nałożyć na około 30 minut przed wyjściem na plażę, spacer lub planowaną kąpielą słoneczną. Co dwie lub trzy godziny aplikację należy powtarzać, żeby jak najdłużej utrzymać ochronne działanie produktu i nie narazić skóry na oparzenia. Skórę trzeba smarować kremem po wyjściu z wody nawet wtedy, gdy produkt jest wodoodporny. Ochronie przeciwsłonecznej podlegają także usta. Posmaruj je ochronną pomadką z filtrami UV i o nawilżającym działaniu.

Jak rozpoznać oparzenie i co zrobić w takiej sytuacji?

Oparzenie słoneczne rozpoznasz po następujących objawach:

• zaczerwienienie i pieczenie skóry;
• wokół pieprzyków pojawiła się czerwona otoczka;
• dreszcze;
• mdłości i wymioty;
• przyspieszony puls.

Jak postępować w takiej sytuacji? Po pierwsze należy wziąć chłodny prysznic i zaaplikować nawilżający balsam. Podrażnienia złagodzą również okłady z jogurtu lub zsiadłego mleka. Przydadzą ci się także preparaty chłodzące i regenerujące naskórek. Pamiętaj, że nadmierne opalanie ma negatywne skutki dla skóry. Są to: przyspieszenie starzenia się skóry, przebarwienia skóry i pieprzyki, nowotwory, odwodnienie organizmu, głębokie zmarszczki, obrzęki i pęcherze, a nawet udar.