Rzęsy a sport. Sposoby na piękne rzęsy dla aktywnych kobiet
Każda kobieta chce być piękna. Niezależnie od tego, czy zajmuje się domem, pracuje w banku, czy też jest sportsmenką. Niestety kobiety uprawiające sport mają w tej kwestii pod górkę – pełny makijaż nie sprawdzi się na siłownię. Jak podkreślić swoje piękno, kiedy lubimy ćwiczyć?
Dziś coraz więcej kobiet zagląda na siłownię, aby zadbać nie tylko o swoją sylwetkę, ale przede wszystkim kondycję. Słusznie, bo aktywność jest bardzo ważna. Jest też dobrym sposobem na podkreślenie swojej atrakcyjności.
Pojawia się jednak pytanie, w jaki sposób podkreślić swoje piękno w trakcie ćwiczeń? Przecież nawet na siłowni chcemy wyglądać dobrze. Grunt to nadanie objętości rzęsom, dzięki którym cała twarz będzie wyglądała atrakcyjniej, nawet jeśli nie będziemy mieć perfekcyjnie wygładzonej cery.
Jakie są sposoby na piękne rzęsy dla kobiet, które uprawiają sport?
Przedłużanie rzęs – nie na siłownię
Kobiety uprawiające sport zdecydowanie najczęściej sięgają po doczepiane rzęsy, dzięki którym chcą się czuć atrakcyjnie niezależnie od sytuacji. Kiedy tusz do rzęs może się rozmazać, sztuczna rzęsa powinna cały czas wyglądać pięknie. To jednak nie do końca dobry sposób na podkreślenie rzęs na siłownię.
Teoretycznie przedłużanie rzęs powinno się sprawdzić na siłownię. Tylko w pierwszym tygodniu nie wolno narażać rzęs na kontakt z wodą, ponieważ mogą się odczepiać. Praktyka jak zwykle jest inna. Sztuczne rzęsy może i nie przeszkadzają w codziennym funkcjonowaniu i wykonywaniu ćwiczeń, ale słony pot pojawiający się w trakcie wysiłku może osłabiać klej, przez co stracimy przedłużone rzęsy bardzo wcześnie i wydamy pieniądze na marne.
Tusz do rzęs na siłownię. Sprawdzi się?
Innym rozwiązaniem jest stosowanie tuszu do rzęs. Jaką maskarę wybrać, żeby przetrwała w trakcie ćwiczeń? Bardzo często zniechęcamy się do malowania rzęs tuszem na siłownię, ponieważ kończymy z czarnymi, rozmazanymi plamami.
Naturalnym wyborem na siłownię wydaje się maskara wodoodporna. Skoro jest odporna na wodę, to powinna wytrzymać też trudne warunki, na jakie wystawimy ją podczas ćwiczeń. To kosmetyk, który sprawdzi się na siłowni – nie rozmaże się. Może się jednak kruszyć i osypywać na policzki. Jest też trudny do zmycia, przez co po kilku takich sesjach na siłowni zyskamy piękną sylwetkę, ale stracimy piękne rzęsy. Ich kondycja się pogorszy, a wtedy żaden tusz do rzęs nie pomoże.
Można się malować na siłownię. Grunt to wybór właściwego kosmetyku. Warto szukać takich tuszów do rzęs, które będą trwałe, mimo że nie wodoodporne. Dobrze, jeśli będą zawierały dodatkowe substancje pielęgnujące, bo upiększą nasze spojrzenie również od wewnątrz.
Najlepsza na siłownię – odżywka do rzęs
Zamiast jednak skupiać się na makijażu, możemy podkreślić naturalne piękno swojego spojrzenia, dbają o zdrowie rzęs.
Najlepszy kosmetyk na siłownię (a właściwie po siłowni) to odżywka do rzęs. Wystarczy stosować ją każdego dnia wieczorem, przed pójściem spać, aby już po kilku tygodniach zyskać długie i gęste rzęsy. Będą pełne objętości, a także odporne na wypadanie i naprawdę piękne. Stosując odżywkę, możemy mieć wyraziste spojrzenie dzięki długim rzęsom, bez obaw o rozmazane plany i wypadające sztuczne doczepy.
Dodaj komentarz